• CIEKAWE ARTYKUŁY


        •                 Znaczenie wychowania chrześcijańskiego

          Poprzez chrzest święty swego dziecka rodzice zobowiązują się do wychowywania go w wierze. Ponoszą wówczas odpowiedzialność za nie przed Bogiem i Kościołem. A dziecko zostaje włączone do wspólnoty Kościoła, ,,staje się ono żywym mieszkaniem Trójcy Świętej i złożone w nim zostają ukryte siły, będące zalążkiem cnót teologalnych”. Istotne znaczenie przypisuje się rodzicom chrzestnym. Nie powinni oni być wybierani ze względów czysto towarzyskich lecz wychowawczych jako pomocnicy w przekazywaniu ducha wiary i miłości do Boga. W wychowaniu młodego człowieka bardzo ważne są pierwsze lata życia. Dziecko więcej czuje niż rozumie, jest obserwatorem, szybko chłonie atmosferę domu. Najwięcej uczy się one przez naśladownictwo, przykład co wynika z poszczególnych faz rozwojowych. Matka i ojciec są pierwszymi wychowawcami dzieci. Niektóre cechy dziecko dziedziczy po nich, inne zaś kształtują się w relacjach. Rodzice powinni zdawać sobie sprawę z tego, że w każdej chwili życia oddziałują na nie w sposób pozytywny lub negatywny. Zrozumiałe jest, że świat dziecka różni się od świata dorosłych. Dlatego też ważne jest by rodzice ,,weszli w świat dziecka i pociągnęli je ku wyżynom”. Dzisiejsza rodzina ma ogromne znaczenie, jest żywym ogniskiem promieniującym wiarę. Dom rodzinny jest nie tylko miejscem a komunią osób. Możemy zmienić swoje miejsce zamieszkania ale dom pozostanie. Wspomnienia z dzieciństwa dotyczą właśnie relacji i atmosfery. Z tej świadomości zdaniem B. Nadolny powinna wypływać ,,odpowiedzialność ojca i matki za tworzenie domu przenikniętego Bożym Duchem”. Wychowanie chrześcijańskie pozwala dziecku poznać czym jest miłość. Żyjąc od najmłodszych lat z Bogiem wie, że nigdy nie będzie samotne, że jego przyjaźń będzie trwać. Dziecko przebywające w rodzinie chrześcijańskiej poznaje swoje wartości, odkrywa swoje perspektywy i cel życiowy. Uczy się życiowej mądrości oraz korzystania z odpowiedniej wolności. Opierając się na najlepszym autorytecie kształtuje swój charakter, wolę i ludzkie cnoty niezbędne do prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie. W rodzinie chrześcijańskiej dziecko poznaje czym jest radość, optymizm i z czego wynika. Już od najwcześniejszych lat uczy się bezinteresowności, wie jak kierować się uczuciami, wie, że ciężka praca nad sobą daje owoce. Dzięki poznaniu mądrości Krzyża i jego nauki dziecko łatwiej znosi cierpienie i niepowodzenia, których nie możemy uniknąć .Wychowujący po chrześcijańsku rodzice są zdeterminowani do zwrócenia się w swoim postępowaniu ku osobie Jezusa Chrystusa. Historia Jezusa, Jego Ewangelia i dzieło zbawcze są najważniejszymi elementami chrześcijańskiego wychowania. Do tradycji rodzin chrześcijańskich należy wiec przekaz Ewangelii jako ,,historii ciągle żywej”. A celem omawianego przekazu jest nie tylko pobożne czy też umoralniające opowiadanie, lecz wzbudzanie wiary w Boga. Stąd też wychowanie to prowadzi do ,,umiejętności wyrażania wiary w każdej okoliczności”.


                   Molitev za srečo svojih otrok. Dajte moči vašim otrokom! - Pokukaj.si

           

                                          W poszukiwaniu przykładu

          W wychowaniu religijnym dziecka ogromne znaczenie przypisuje się rodzicom. To oni są żywym przykładem, którego nie zastąpi żadne słowo. A ich postawa i zachowanie wpływa na wiarę młodego człowieka. Rodzice swoim zachowaniem pokazują dziecku jak się modlić, jak żyć w wierze. Dlatego też nie powinni ich gonić do modlitwy lecz wspólnie z nimi zasiadać. Nie wyganiać na niedzielną Msze świętą ale wspólnie z nimi uczestniczyć. Nie zmuszać do sakramentów świętych a razem z nimi przystępować. Dzięki takim zabiegom rodzice unikną problemów z dziećmi teraz gdy są małe i później gdy dorosną. A dzieci zawsze będą ich szanować, będą widzieć w nich wychowawców, doradców i przyjaciół. W prawdziwym układzie rodziny to ojciec powinien potwierdzać wpływ matki. Jeśli tego nie czyni i ich postawy są przeciwstawne wówczas dziecko idzie za ojcem. Łatwo można to zaobserwować analizując wychowanie w rodzinie. Częściej to matki są bardziej religijne i praktykujące niż ojcowe. Póki dziecko jest małe będzie zachowywało się jak matka, która klęczy w domu do modlitwy i chodzi na niedzielne msze. Z kolei gdy dorosną naśladują zachowanie ojca. Dziecko obserwuje swoich rodziców. Patrzy czy ojciec klęczy, czy modli się w kościele. Ich wiara powinna być pokazana dziecku. Bowiem bez ,,pokazania jakiejś prawdy nie można liczyć na to, że ona sama przeniknie duszę dziecka”. M. Grzywak – Kaczyńska wiarę porównuje do rozwoju dziecka. Mówi, iż zarówno wiara, jak i rozwój nie są nam dane w formie gotowej, lecz w formie zadania, które należy dopracować i zdobyć. Wiara zatem jest Łaską opierającą się na naturze i prawach rządzących życiem psychicznym człowieka. Rozwój człowieka zależy głównie od czynników wrodzonych, oddziaływań środowiska i własnej samorealizacji. Od współdziałania tych czynników decyduje lepsze bądź gorsze przygotowanie do przyjmowania Łaski. Jak słusznie zauważa autorka ,,głębokie wrodzone upośledzenia i złe wpływy wychowawcze mogą utrudnić korzystanie z niej, dobre zaś wyposażenie genetyczne i prawidłowe wychowanie mogą ujawnić zadatki świętości, czyli zdolności pełnego wykorzystania Łaski”. Ważną rolę odgrywa wpływ środowiska, w którym człowieka przebywa w okresie dzieciństwa. Do głównym mechanizmów należy wówczas syntonia i naśladownictwo. Dziecko nie przynosi na świat wrodzonych sposobów zachowania. Naśladuje ono starszych i to od nich się uczy. Wyuczone zachowania utrwalają się w jego umyśle i stanowią one podstawę charakteru człowieka. Osobowość dziecka zwłaszcza jego aspekt emocjonalny kształtuje się od pierwszych dni jego życia. Sfera emocjonalna kształtuje się stopniowo pod wpływem najbliższego otoczenia, zwłaszcza matki. Zdaniem M. Grzywak – Kaczyńskiej takie ,,jakie jest dorosłe społeczeństwo, takie jest młode pokolenie”. Dlatego też brak wiary u dorosłego utrudnia jej nabycie u młodego człowieka.



                     Matka sześciu synów: Eucharystia z dziećmi.

           

                                                      Wspólna modlitwa

          Na wstępie należy wyjaśnić czym jest modlitwa. I tak zdaniem J. Hadryś modlitwa jest spotkaniem dwóch osób – Boga i człowieka, które się kochają i wzajemnie poszukują. Jest również zjednoczeniem z Bogiem, przyjaźnią, prośbą kierowaną do Niego. Modlitwa jest ,,tym dla duszy, czym jedzenie dla ciała. Dla chrześcijanina jest życiem”. W wychowaniu religijnym dziecka zwraca się szczególną uwagę na wspólną modlitwę. Według B. Kanta to wspólna modlitwa scala i jednoczy rodzinę. W obecnym natłoku pracy trudno jest znaleźć choć chwilę czas by zebrać się do niej. Niemniej jednak warto znaleźć ten moment by uklęknąć i wspólnie się pomodlić. Zdaniem autora jeśli rodzinie trudno jest zmobilizować się do porannej modlitwy, powinna wybrać modlitwę wieczorną. Ważne by przez chwile zatrzymać się i pobyć z dzieckiem. Bowiem korzyści z tego są ogromne. Taka rodzina nie przeżywa kryzysów, członkowie częściej wybaczają, wzajemnie się przepraszają. W rodzinie tej nie ma walki pokoleń. Rodzice cieszą się szacunkiem, a dzieci rosną i rozwijają się prawidłowo. Jak słusznie stwierdza B. Kant ,,taka rodzina jest autentycznym Kościołem Domowym”. Co więcej, zdaniem B. Nadolny dziecka nie trzeba uczyć modlitwy. Wystarczy jedynie się z nim pomodlić. Św. Urszula Ledóchowska mówiła: ,,Święci rodzą się na kolanach matek”. Jeśli dziecko będzie widziało modlących się rodziców to zachęcone tym widokiem również będzie się modliło. Od najmłodszych lat powinniśmy nauczyć dziecko rozpoczynać i kończyć dzień znakiem krzyża na wyraz wdzięczności i pozdrowienia. Mówiąc o modlitwie mamy również na uwadze Msze Świętą. Jest ona dopełnieniem modlitwy rodzinnej. Dlatego też nie należy utrudniać dzieciom kontaktu z Bogiem ale nie należy im na wszystko pozwalać. Pan Jezus nie powiedział ,,niech dzieci robią, co chcą, niech wchodzą na ławki, biegają po kościele, bawią się, piją, jedzą ciasteczka, ciągnął Kapłana za ornat...”. W czasie Mszy Świętej należy je wyciszyć, zainteresować, dyskretnie wytłumaczyć. Nie należy się zrażać i zaprzestać uczestniczenia we mszy z dzieckiem. Wychowanie do wiary i jej właściwe przeżywanie jest procesem dlatego też nie powinnyśmy oczekiwać szybkich efektów.